Pierwszy haczyk
Ben szybko zorientował się, że Brodie nie złowił na swoją wędkę zwykłej ryby. Z drugiej strony Brodie był w siódmym niebie ze swoim pierwszym połowem. Fakt, że jego pierwszy połów w ogóle nie był rybą, był więc dużym rozczarowaniem dla 11-latka. Wcale nie był zadowolony z ukrytego skarbu, który wyłowili z wody. Jako początkujący rybak Brodie nie miał pojęcia, jak wyjątkowe jest to, że wyciągnął z wody w jeziorze Hartwell coś innego niż ryby. Coś, o czym jego wujek Ben wiedział aż za dobrze. W całym swoim życiu nie złowił niczego poza rybami w jeziorze Hartwell.
Złapałem coś
Po tym, jak Brodie miał pod kontrolą swoją nową wędkę, udało mu się zwinąć żyłke z haczykiem. 11-latek przyznał, że jest trochę przestraszony: „Czułem się, jakby to była duża ryba, ponieważ wędka kołysała się w górę iw dół, więc bałem się. Bałem się, że linia się zerwie”.
Połów
Wreszcie Brodie zdołał wrzucić połów do łodzi wraz ze swoim wujkiem Benem. Rzeczywiście, nie złowili ryby, ale bardzo starą torbę. Obaj postanowili zbadać sprawę, aby poznać historię torby.
Ciekawe, co było w torbie? Następnie kontynuuj czytanie na następnej stronie.
- Reklamy -
- Reklamy -