Deontay był o wiele za młody, by umrzeć, a jego najlepszy przyjaciel Tommy był całkowicie załamany jego odejściem. Dwaj przyjaciele rozmawiali ze sobą codziennie, dzwoniąc do siebie każdego dnia, zwłaszcza pod koniec życia Deontaya.
Więc kiedy Deontay zmarł, Tommy postanowił schować swój stary telefon do trumny tuż przed tym, jak jego przyjaciel został pochowany. Był to sentymentalny gest, który symbolizował ich więź – i przynajmniej w teorii oznaczał, że wciąż mógł zadzwonić do Deontaya, nawet jeśli go nie było.
Tommy był w szoku
Tommy wpadł w kompletne załamanie psychiczne, gdy zobaczył, że ma nieodebrane połączenie od swojego najlepszego przyjaciela Deontaya, mimo że ten dopiero co został pochowany. Jak to było możliwe?
- Reklamy -
Tommy włożył telefon Deontaya do trumny, ale tylko po to, żeby mógł od czasu do czasu zostawiać mu wiadomość głosową, kiedy za nim tęsknił. Próbował dzwonić pod ten numer wiele razy, ale nie udało mu się dodzwonić. Jednak później, tego samego popołudnia otrzymał kolejny telefon od Deontaya…
Tym razem Tommy był w stanie odebrać i kiedy usłyszał głos po drugiej stronie linii, nie mógł już powstrzymać łez… Ale jak to było możliwe?
- Reklamy -