Wszystko zaczęło się, gdy urodził się Tommy. Jego rodzice z dumą przynieśli nowonarodzone dziecko ze szpitala i przedstawili je swojemu wiernemu psu.
Rex był podekscytowany i delikatnie polizał dziecko po twarzy. Tommy również wydawał się lubić jego towarzystwo.
Ale pewnego dnia, kiedy Rex zaczął drapać o drzwi do pokoju Tommy’ego, rodzina zauważyła coś bardzo dziwnego…
Rex wyglądał na spanikowanego, gdy siedział przed drzwiami do pokoju Tommy’ego i drapał o nie. Kiedy mężczyzna otworzył drzwi i wpuścił psa do środka, ten natychmiast skierował się w stronę łóżka Tommy’ego i położył się obok chłopca.
Adam i Jennifer uważali, że to urocze zdarzenie i nie przeszkadzało to im, o ile Rex nie budził swoim zachowaniem Tommy’ego.
Rex natomiast powtarzał swój dziwny rytuał. Każdej nocy siadał przed pokojem Tommy’ego i drapał w drzwi.
W czym był problem…?
- Reklamy -