Szczególnie ciężko mieli z nim pulchniejsi faceci. Kevin upokarzał ich bezlitośnie. Doszło do tego, że pewnego dnia sam musiał tego żałować…
Kiedy Kevin po raz kolejny upokorzył grubego chłopca w swojej klasie, cierpliwość Tiffany pękła …
„Nie widziałam, jak traktował ludzi, którzy mieli mniej szczęścia w życiu niż on” – powiedziała. – Więc stawiam go przed wyborem: albo przestaniesz się tak zachowywać, albo między nami wszystko się skończy.
Kevin nie chciał rozstawać się ze swoją piękną i popularną pasją, więc postanowił trochę lepiej kontrolować swoje maniery… przynajmniej obok Tiffany.
Sytuacja trochę się rozluźniła, a jakiś czas później Tiffany zrobiła to, czego później żałowała…