Archie zaczął ryczeć. Było jasne, że chciał coś pokazać Veronice. “Co próbujesz mi powiedzieć?” – zapytała zdziwiona kobieta.
Nagle Archie wyciągnął łapę w stronę brzegu. “Chcesz mi coś pokazać?” – Zaniepokojona Veronika popatrzyła w tamtą stronę.
To co zobaczyła, jeszcze bardziej wprawiło ją w osłupienie.
Po drugiej stronie jeziora stał inny niedźwiedź. Zdawało się, że zwierzęta nawzajem się rozpoznały. Veronika w jakiś sposób wyczuwała, że nie było między nimi negatywnego napięcia. Sposób, w jaki Archie patrzył na tego niedźwiedzia wskazywał na ciepło i miłość.
Kobieta zaczęła wiosłować łódkę w stronę drugiego niedźwiedzia. Kiedy byli już blisko brzegu, Archie wyskoczył z łodzi i pobiegł w stronę zwierzęcia tak szybko, jak tylko mógł.
To, co wydarzyło się później, Veronika zapamiętała na całe życie.
- Reklamy -